Prace studialne nad NRC trwały trzy lata.
W związku z wzrostem zakłóceń na falach długich jakość sygnału Raszyna w wielu obszarach kraju była nie zadawalająca(również za granicą). Wybrano lokalizację w bardziej centralnym punkcie kraju Topólno koło Gabina - równocześnie uwzględniając bardzo korzystną przewodniość gruntu rzędu 13-30mS. Wyposażenie to 2 nadajniki 1 MW z sumowaniem mocy na bezodbiciowym sumatorze w układzie T.
Impedancja linii zasilającej miała pierwotnie wynosić 120 om, ale wymagałoby to zastosowania PI filtra, więc przekonstruowano ją na ćwierć falową 300 omową, a impedancja wejściowa masztu dla częstotliwości roboczej Z=531-j405 om dopasowana została tylko indukcyjnością w domku antenowym.
Sama konstrukcja masztu półfalowego to 635m - metalowa kratownica o przekroju trójkątnym o boku ok. 5m. izolowana u podstawy. (dla f=227KHz)
Podstawa zasilana prądem w cz. z domku antenowego.
Uziom masztu to 180 szt.300 m promieniście wkopanych uziomów na głębokości 0,45m,
a maszt połączony z uziomami przez bocznik ćwierć falowy w zerowym węźle prądu i napięcia.
Sprawność anteny 95% zysk 1,5dB WFS=1,25-1,3
Maszt miał pięć poziomów odciągowych (121m, 256m, 368m, 481m, 593m)
Poza nadawanymi audycjami radiowymi nadajnik spełniał jeszcze bardzo ważną rolę wzorcowego źródła częstotliwości ( synchronizacja z cezowym wzorcem IPPT PAN) i czasu i to chyba jest to najważniejsze zastosowanie militarne i cywilne.( Sterowanie sieciami synchronicznymi)
RCN zasilany był dwoma niezależnymi liniami wysokiego napięcia 110KV z mocą 6MW każda klasy I. (jedna zawsze rezerwowana )
I dlatego zrezygnowano z koncepcji budowy własnej rezerwowej elektrowni o napędzie spalinowym.
Budynek stacyjny jednokondygnacyjny. Pozostałe to budynek administracyjny, pompownia, i hydrofornia i uzdatniania wody, podstacja energetyczna i zasilania nadajnika, magazyny pomocnicze, garaże, wartownia.
Łączna kubatura budynków 20 000m3.
Niezbędny obszar ochronny wokół masztu wynosił 1 km ( pierwsza strefa ochronna wg starej polskiej normy) strefę trzecią określono na 3,6km
Nadajnik pracował w klasycznym układzie modulacji anodowej dużej mocy z przeciwsobnym modulatorem klasy B współpracującym z modulowanym wzmacniaczem mocy w.cz klasy C.
W modulatorze pracowały dwie lampy wapotronowe BTS 150-2 dając moc 750KW, natomiast w członie modulowanym trzy lampy BTS 150-2 w układzie równoległym.
Dla podniesienia sprawności anodowej zastosowano system odkształcenia napięcia trzecią harmoniczną. Pozwoliło to obniżyć napięcie anodowe w ciągu całego przepływu impulsu prądu anodowego i osiągnąć sprawność wzmacniacza rzędu 90%.
Chłodzenie lamp odbywało się w systemie parnikowym o grawitacyjnym przepływie wody destylowanej. Ciepło odpadowe z nadajników wykorzystano do instalacji centralnego ogrzewania. Z wymienników ciepła można było uzyskać 900 000 kcal/h przy temperaturze wody 95/60 stopni Celsjusza.
Stopnie końcowe nadajników były zasilane z tyrystorowych bloków zasilania głównego
15 KV/155A
Ogólna sprawność nadajników łącznie z urządzeniami sumującymi dla fali nośnej 70% a dla 100% zmodulowanej 62%.
Jak już wcześniej napisałem sam maszt miał 635 metrów współczynnik skrócenia 0,96
Zwieracz linii ćwierć falowej zaprojektowano na wysokości ok. 390m n p z. +/- 15m
Odciągi pięciopoziomowe,
odległości kotw od masztu 137,5m 257,5m 321,7m 377,2m 717,1m
Długości odciągów 121m, 256m, 368,5m, 481.m 593,5m
Osobnym tematem jest rozwiązanie izolatorów montowanych na odciągach, aby nie rozwijać tego tematu podam że posiadały one specjalne blidery wewnętrzne o oporności 75-500Kom.
Dla uzyskana niezawodności pracy - zapewnieniu max 5 sekundowych przerw programowych na 100 godzin pracy zastosowano rezerwę czynną w postaci równoległej pracy dwóch nadajników. Nadajniki pracowały z sumowaniem mocy na uniwersalnym, bezodbiciowym mostkowym sumatorze mocy w układzie T z absorberem (sztuczną anteną) zapewniającym bezprzerwową pracę z mocą obniżoną o 6 dB w antenie w przypadku całkowitego wypadnięcia jednego z nadajników. Pomimo że pracujący sprawny nadajnik tracił w tym momencie w absorberze mostka połowę mocy to w czasie do 5 sekund następowało automatyczne przełączenie pomijające mostek i skierowanie mocy TX do fidera.
Niesprawny nadajnik w tym czasie można było uruchomić i przetestować w układzie z sztuczną anteną ( podłączenie do mostka i absorbera ).
Całkowite awaryjne wypadnięcie jednego nadajnika nie zdarzało się w czasie normalnej pracy zbyt często. Utrata termoemisji którejś z lamp stopnia końcowego czy też driverów powodowała tylko zmniejszeniem mocy, z uwagi na równoległą pracę lamp w tych stopniach.
Tor generacji i korekcji częstotliwości, wzbudnicy i modulatorów i układów zasilających też była w pełni rezerwowana.
Najgroźniejsze dla pracy zespołu nadajników pochodziły od przepięć burzowych które trafiały przez fider do nadajnika. Przed tymi skutkami miały chronić iskrowniki kulowe.
...kiedyś napisałem na radiopolska
„Antenę z nadajnikiem łączyła niesymetryczna współosiowa linia zasilająca o impedancji 300 omów dopasowana do impedancji anteny przez czwórnik typu L umieszczony w domku antenowym. Z domku antenowego antena zasilana była przy podstawie nad izolatorami (zestaw trzech szt.)
Ochronę przed elektrycznością statyczną i odgromową rozwiązano przez zastosowanie toru współosiowego o ćwierć falowej długości, utworzono przez wprowadzenie do środka masztu rury stalowej połączonej galwanicznie z masztem na odpowiednio dobranej wysokości w zerowym węźle napięciowym i uziemionej na jej dolnym końcu.
I dalej...rozwiązanie takie zapewnia dobre uziemienie masztu, oraz umożliwia wprowadzenie przez tą rurę na maszt przewodów energetycznych do jego oświetlenia przeszkodowego."
” 2m„ ceweczka” w domku antenowym była powietrzna ( przy takich mocach nie stosuje się rdzeni bo by się za mocno grzały) miała stałą ilość zwojów i zwieracz regulacyjny.
Wg mnie nie zachodziła konieczność jej dostrojenia ponieważ po podwyższeniu masztu o ok. 3 m i zmianie dostrojenia obwodów wyjściowych nadajnika nic od strony impedancyjnej się nie zmieniło.
Dopiero przestrojenie powyżej 10% wymusiło by ingerencję w domku antenowym.
Pozdrawiam