
Ostatnio pojawiły się nowe fakty. Dwa niezależne źródła informacji, potwierdziły ten fakt oraz wskazały to samo miejsce lokalizacji - pod garażami. Nie ukrywam, że dało mi to do myślenia. Zacząłem analizować naszą ostatnią wyprawę z dn. 08.08.2011r.
Otóż, kiedy oddaliliśmy się od grupy zwiedzających, w celu "obejrzenia" z bliska budynku głównego i okolic, w pewnym momencie dotarliśmy do chłodni kominowej. Oczywiście jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy, że to chłodnia


Przeszukałem natomiast stare zdjęcia i odnalazłem ten tajemniczy obiekt - Fotki z daleka.
1.
oraz zdjęcie z innej perspektywy:
2.
Czy to mogło być wejście do schronu, lub wyjście awaryjne?
Wrzucę link do fotki zrobionej podczas ostatniej wizyty przedstawiającej łącznik pomiędzy garażami:
Link.
Zauważcie pewną rzecz. Pomiędzy drugimi a trzecimi drzwiami, patrząc od lewej strony ukryta jest, moim zdaniem czerpnia powietrza. W lewym dolnym rogu, widać kawalątek betonowej ściany, osłaniającej schody do wspomnianego wcześniej pomieszczenia.
Tu macie screnn z google z zaznaczonym miejscem:
3.
Wrócę jeszcze do fotografii nr 2. Wyrzutnia powietrza którą widzimy w krzakach raczej nic ze schronem nie miała wspólnego. Identyczna była po drugiej stronie budynku. Link. Służyły jako wyrzutnie ciepłego powietrza, powiązane z układem chłodzenia nadajników.
Na zakończenie wrzucę ciekawy link do podobnie wyglądającego budynku: Schron na sprzedaż za 566 000 zł + VAT. Wiem, że nie związane bezpośrednio z naszym Konstantynowem ale myślę, że warto poczytać i obejrzeć zdjęcia.